Netflix
Fani Lucyfera doczekali się finałowego sezonu serialu. Czego możemy spodziewać się w ostatnich odcinkach?
Netflix
Fani Lucyfera doczekali się finałowego sezonu serialu. Czego możemy spodziewać się w ostatnich odcinkach?
Serial „Lucyfer”, to według wielu jedna z lepszych pozycji znajdujących się w serwisie Netflix. Po burzliwych losach produkcji, doczekaliśmy się finałowego sezonu 6! Skoro to już koniec tej historii, warto przypomnieć sobie jak to wszystko się zaczęło.
Początki „Lucyfera” sięgają roku 2016, kiedy w amerykańskiej sieci telewizyjnej Fox pojawił się pierwszy odcinek serialu. Po sukcesie jaki osiągnął pierwszy sezon, twórcy zdecydowali się wyemitować dwa kolejne i zakończyć emisję. W tamtej chwili mogło wydawać się to dobrą decyzją, ponieważ trzeci sezon nie zachwycał.
Można pokusić się o stwierdzenie, że był nudny i nie prezentował tego, czego można by oczekiwać od władcy piekieł. Jednak fani nie mogli pozwolić na zakończenie serialu i postanowili o niego walczyć.
Ogromny już wtedy fandom Lucyfera nie mógł pogodzić się z tak słabym zakończeniem serii. Stworzono petycję, w której zaproponowano, aby został on przejęty przez inną stację telewizyjną. W Internecie widniało wiele postów z hasztagiem #SaveLucifer, dzięki czemu ostatecznie Netflix postanowił kupić prawa do emisji kolejnego sezonu. W ramach podziękowania dla fanów, dziewiąty odcinek czwartego sezonu został nazwany Save Lucifer.
Kolejny sezon pod nową dyrekcją przyjął się na tyle dobrze, że latem 2020 roku nastąpiła emisja piątego sezonu, a obecnie doczekaliśmy się wielkiego finału!
Jak dobrze pamiętamy, sezon 5b podarował widzom wiele zwrotów akcji. Bóg, czyli ojciec Lucyfera, postanawia zejść na ziemię, po czym oznajmia, że porzuca swoje boskie stanowisko, zostawiając je do objęcia jednemu ze swoich dzieci. Lucyfer pragnie przejąć tron i z diabelskiego władcy stać się najprawdziwszym Bogiem.
Na drodze staje mu brat bliźniak, Michał, który nie zamierza oddać tronu bez walki. Cały sezon jest przepychanką dwóch braci, którzy starają się zjednać sobie resztę aniołów.
Warto również wspomnieć o śmierci jednego z kluczowych bohaterów, Dana, do której przyczynił się przebiegły brat. Sezon kończy się wielką bitwą aniołów na czele z Michałem, z ,,drużyną” Lucyfera.
Ostatnie sceny mogą dostarczyć niemałych emocji, ponieważ doświadczamy chwilowej śmierci ukochanej tytułowego bohatera, która oczywiście wraca do żywych. Dodatkowo jesteśmy świadkami pierwszego diabelskiego wyznania miłości, na co sam diabeł czekał wieki.
Całość kończy się sceną, w której wszyscy aniołowie składają pokłon przed przyszłym Bogiem!
Fot. Netflix
Nadszedł czas na zwieńczenie całej serii. Wielu na pewno spodziewało się przejęcia boskiego tronu już w pierwszych odcinkach, jednak nic z tych rzeczy. Pomimo, że Lucyfer bardzo pragnął zostać Bogiem, przed objęciem władzy jest pełen obaw. Twórcy musieli pomyśleć również o przedstawieniu historii pozostałych bohaterów.
Nie można zapomnieć o Danie, który trafił do piekła przez swoje wyrzuty sumienia oraz Ewie i Mazikeen, które jeszcze nie do końca wiedzą co chcą robić w przyszłości. Dodatkowo w życiu tytułowego Lucyfera pojawia się kolejna boska postać, która robi niemałe zamieszanie i jednocześnie wnosi wiele do samej fabuły serialu.
Mamy tutaj kilka pobocznych wątków i wszystkie dostały swój czas w tym sezonie. Każdy z bohaterów godzi się ze swoim losem i trafia do miejsca, które jest mu przeznaczone. Fani związku Lucyfera i Chloe mogą poczuć lekkie rozczarowanie, jednak nie na długo. Ostatnia scena jest idealnym podkreśleniem stwierdzenia „partnerzy aż do końca”. Wszyscy bohaterowie otrzymują zakończenie w stylu „żyli długo i szczęśliwie”, jednak nie jest to typowy hollywoodzki happy end.
Finał serialu nie przedstawia idealnego końca tej opowieści, jednak został zrobiony najlepiej jak było to możliwe. Pomimo, że losy Lucyfera od początku serii toczyły się różnie, dostawaliśmy mnóstwo zwrotów akcji, nawet w ostatnim sezonie, to sam finał jest spokojnym i przemyślanym końcem tej historii.
Fot. Netflix
Serial „Lucyfer” to bez wątpienia jeden z tych, gdzie każdy kolejny sezon jest lepszy od poprzedniego. Decydując się na oglądanie, otrzymamy dużą dawkę znakomitej gry aktorskiej i przede wszystkim bardzo ciekawą historię, przedstawioną w niebanalny sposób. Serial nie jest pozycją, która od razu przypadnie każdemu do gustu. Jednak jedno jest pewne, warto dać mu szansę!
Zapisz się i otrzymuj jako pierwszy informacje o promocjach i nowościach!