Rzadko zdarza się realizacja serialu na podstawie historii współcześnie żyjącej osoby, a tym właśnie cechuje się "Skorpion". Jest to naprawdę wyjątkowa produkcja w serwisie Netflix, która została stworzona na podstawie życia Waltera O’Briena. Akcja rozgrywa się głównie w USA, ale zdarza się, że bohaterowie podróżują do innych krajów. Twórcy serialu starali się ukazać jak najwięcej detali, przez co mamy do czynienia z nieraz naprawdę ciężkim do zrozumienia słownictwem. 

(fot. sky.at)

Walter O’Brien - serialowa postać

Na lekcji biologi można było słyszeć o tym, że mózg człowieka dzieli się na dwie półkule. Nigdy jednak nie zdarza się, aby obydwie były tak samo rozwinięte. Dlatego jedni są dobrzy z przedmiotów humanistycznych, a inni z ścisłych. Z Walterem O’Brienem jest tak samo, bo mimo że jego IQ, jak podaje wynosi 197 (wykonał test w podstawówce, ale nikt nigdy nie potwierdził jego wyniku) to nie potrafi odczuwać emocji, jak zwykli ludzie. Wynika to z tego, że jest niedostępny i trudny w obyciu, a także charakteryzuje się bezlitosną racjonalnością. Bycie geniuszem nie jest piękne, jak może się wydawać, bo jeśli nie potrafisz poprawnie komunikować się z innymi ludźmi to naturalne, że zostaniesz odrzucony. Wracając do Waltera O’Briena to już w wieku 13 lat włamał się do systemów NASA, przez co 3 lata później rząd zaprosił go do współpracy. Nie wszystko jednak poszło po jego myśli, więc zrezygnował z tej pracy i odszukał inne genialne osoby, aby założyć własną firmę, którą nazwał "Skorpion".

(fot. betaseries)

Czwórka geniuszy

Na początku w skład zespołu Skorpiona wchodzą osoby takie jak:

• genialny haker Walter O’Brien (IQ - 197),
• wspaniała mechanik i inżynier Happy Quinn (IQ - 184),
• cudowny matematyk Sylvester Dodd (IQ - 180),
• oraz behawiorysta i doskonały lekarz Toby Curtis (IQ - 170).

Po uratowaniu samolotów w pierwszym odcinku do ich grupy dołączają: łącznik społeczny Paige Dineen oraz agent rządowy Cabe Gallo. Czy zwykłym ludziom uda się wpłynąć na zachowanie geniuszy? Co jeśli we wszystko zostanie także wplątana miłość? W końcu nauka nie może wszystkiego wytłumaczyć.

(fot. cbs)

Prawdziwa historia

Zgodnie ze słowami prawdziwego Waltera O’Briena 70% ze wszystkich spraw miało miejsce naprawdę. Warto dodać, że dzięki premierze tego serialu firma Skorpion stała się dużo bardziej znana i aplikuje do niej dużo osób z IQ ponad 150. W tej serii spotykamy się czasami z wątkami pobocznymi, jednak wszystko się skupia na kolejnych misjach zespołu. Raz na jakiś czas można spotkać się tutaj ze scenami akcji, jednak nie są one zbyt dopracowane, bo nie na tym skupili się producenci. Możemy zauważyć w tej produkcji, jak bohaterowie mimo wzajemnej miłości przynajmniej z początku nie potrafią być razem. Jeśli szukacie serialu, który można obejrzeć nawet przy obiedzie to naprawdę polecam Wam zacząć oglądać "Skorpiona" już teraz!