Filmweb

Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Tydzień temu napisałam recenzję "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie mocy", gdzie narzekałam na brak oryginalności i bezpieczne trzymanie się poprzednich części. Poraz więc na drugą część nowej serii: "Ostatni Jedi".

Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Druga część nowej serii podzieliła fanów tej starej i wcale się nie dziwię. Pewnie ze względu na dużo niezadowolenia z VII części, Disney musiał porządnie się wykazać - pokazać własną wizję "Gwiezdnych Wojen". I właśnie przez to wyjście ze strefy komfortu opinie na temat filmu mocno się różnią. Jedno było pewne: druga tak bezpieczna część po prostu nie przejdzie. 

"Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi" pokazuje nam nowe postaci i niestety zmusza do pożegnania z tymi, których zdążyliśmy już pokochać. Zostali oni jednak godnie pożegnani i zamiast żalu do reżyserów pozostaje po prostu smutek po ich odejściu. Tak właśnie powinien wyglądać dobry film, do którego "Ostatni Jedi" próbował dorosnąć. Próbował, bo wiele mu jednak jeszcze brakuje. 

Nawiązania do poprzednich części

Jednym z takich nawiązań jest puszczenie przez R2-D2 fragmenty, w którym młoda Leia prosi Obi-Wana o pomoc. Tak, puszcza to samo nagranie, które puścił w "Nowej Nadziei". Czy to tani chwyt? Sam Luke jest tego zdania. Na szczęście, pomimo powtarzalności scen, fabuła potrafiła mnie nieźle zaskoczyć. I nie tylko mnie: zarówno mojego ojca, jak i inne osoby z mojego pokolenia. Co najbardziej oderwało "Ostatniego Jedi" od poprzednich części? Śmierć Snoke'a z rąk jego własnego ucznia - to właśnie ten moment był najczęściej komentowany w moim kręgu. Od tej sceny nikt nie mógł być pewnym tego, co się stanie. Na tym właśnie polega dobry film, prawda?

Kolejną wielką zaletą jest złożoność i rozwój bohaterów: doskonale widać ich przemianę no i przede wszystkim: możemy to zrozumieć. Nie ma niezrozumienia, przy którym będziemy się zastanawiać co się do cholery stało, kiedy najwidoczniej mrugnęliśmy. Wszyscy rozwijają się i dorastają: nawet stary dobry Luke. No i nie zapomnijmy o Rei: dorosła do tego, by zrozumieć, że potrzebuje mistrza, który nią pokieruje i nauczy co i jak.

 

Komentarze

Drogi Użytkowniku!

x

Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego Serwisu (scrollowanie, zamknięcie komunikatu, kliknięcie na elementy na stronie poza komunikatem) bez zmian ustawień w zakresie prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez firmę Guépar Data i Zaufanych Partnerów firmy Guépar Data do celów marketingowych, w szczególności na potrzeby wyświetlania reklam dopasowanych do Twoich zainteresowań i preferencji w serwisach firmy Guépar Data i w Internecie. Pamiętaj, że wyrażenie zgody jest dobrowolne i samodzielnie możesz zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.

Chcemy, aby korzystanie z naszego Serwisu było dla Ciebie komfortowe. W tym celu staramy się dopasować dostępne w Serwisie treści do Twoich zainteresowań i preferencji. Jest to możliwe dzięki przechowywaniu w Twojej przeglądarce plików cookies i im podobnych technologii. Informujemy, że poprzez dalsze korzystanie z tego Serwisu, bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i im podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na korzystanie z informacji w nich zapisanych. Ustawienia w zakresie cookie możesz zawsze zmienić (więcej o cookie w Polityka Prywatności serwisu).