„Opowieść podręcznej”, serial na podstawie powieści Margaret Atwood z 1985 roku to dystopijna opowieść o piekle, jakie przeżywają porwane i zniewolone kobiety. Zastraszane, bite i regularnie gwałcone tracą nadzieję na powrót do normalnego życia. Wyjątkiem jest główna bohaterka- June, która zapoczątkowała rewolucję w Republice Gilead’u.

Fabuła

Po bliżej nieokreślonej epidemii drastycznie spadła liczba narodzin. Władzę w Stanach Zjednoczonych przejęło pseudochrześcijańskie ugrupowanie. Rola płodnych kobiet w nowopowstałej republice sprowadza się do rodzenia dzieci wysoko postawionym Komendantom. W co miesięcznych Ceremoniach, odtwarzających historię biblijnych Jakuba i Racheli, na łonach swoich żon Komendanci zapładniają Podręczne. Wszelkie nieposłuszeństwo jest surowo karane. Bezpłodne i nieposłuszne kobiety trafiły jeszcze gorzej. Zesłane do Kolonii pracują w nieludzkich warunkach na skażonej ziemi, gdzie jedna po drugiej umierają w męczarniach. A wszystko to na chwałę Pana.

Historię głównej bohaterki poznajemy w retrospekcjach. Odebrana córka, egzekucje koleżanek i samobójstwa- to część koszmaru z jakim musiała zmierzyć się June. Pierwszy sezon serialu kończy się tam, gdzie książka. Dwa kolejne są w całości inwencją twórcy- Bruce Miller’a.

(fot. Spidersweb)

Serial wzbudza emocje

Przedstawiony jest świat z pogranicza realizmu i fantasy, co sprawia, że człowiek zastanawia się, czy takie wydarzenia mogłyby mieć miejsce w rzeczywistości. Cała produkcja zrealizowana jest w szarych, ponurych barwach, co wzmacnia przekaz dramatu. Historia June jest o tyle tragiczna, że mimo licznych okazji do ucieczki, postanowiła zostać i odnaleźć odebraną jej córkę. Scena, w której po latach spotyka małą Hannah doprowadziła mnie do łez. W tym miejscu warto zaznaczyć, że gra aktorska jest naprawdę imponująca. W licznych scenach płaczu Elisabeth Moss dała prawdziwy pokaz swoich umiejętności aktorskich. Bohaterka nie decyduje się na powrót do męża, który przedostał się do Kanady i od lat oczekiwał wieści na temat zaginionej żony. Serial przedstawia silną, zdeterminowaną kobietę i matkę, której bezgraniczna miłość do dziecka jest jedynym powodem, dla którego warto walczyć o życie w okrutnej rzeczywistości. Jej postawa jest kontrastem do pozostałych Podręcznych, które nękane latami straciły poczucie solidarności. Wszechobecne poczucie beznadziei, marazmu i poniekąd zgody na poniżanie sprawia, że w pewnym momencie przestaje się współczuć Podręcznym. Ich bierna postawa budzi złość i oczekuje się od nich większej determinacji. Niemniej jednak serial jest bardzo wciągający i z niecierpliwością czekałam na kolejny odcinek, ponieważ każdy z nich kończy się w kulminacyjnym momencie.

Wiemy, że platforma Hulu przedłużyła w tym roku serial o kolejny sezon, nie wiemy jednak kiedy premiera odbędzie się w Polsce. Osobiście nie mogę doczekać się kontynuacji tej serii. Aktualnie odcinki wszystkich trzech sezonów możecie obejrzeć na HBO GO.